CELE, ZASADY I ZAŁOŻENIA METODY HORSEOFF
HorseOff
AUTORSKA METODA TERAPEUTYCZNA
Dwudziestoletnie doświadczenie w pracy terapeutycznej z końmi i ludźmi pozwoliło nam opracować nowatorską metodę HorseOff, która umożliwia człowiekowi uważnie zbliżyć się do konia, korzystać z jego zdolności tutorskich i terapeutycznych umiejętności. Metoda jest oparta na niepowtarzalnej i niczym nieskażonej swobodzie konia, jego niezależności i umiejętności adaptacyjnej do każdej sytuacji. Integralną częścią metody HorseOff jest włączenie praktyki uważności, skutecznych technik relaksacyjnych oraz outdoor therapy (tj. sylwoterapia, hortiterapia, kąpiele leśne (shinrin yoku), helioterapia, agroterapia, faunoterapia, aromaterapia).
Celem metody jest odzyskanie równowagi wewnętrznej, obniżenie poziomu stresu, wzmocnienie odporności psychicznej, rozbudzenie naturalnej aktywności do życia poprzez doświadczanie i uważne obcowanie z koniem.
Konie w metodzie HorseOff są specjalnie przygotowywane do współpracy tutorskiej i terapeutycznej, mają swobodę poruszania się, wyrażania siebie i interakcji z ludźmi. Żyją jak najbardziej naturalnie – poruszają się, pasą, odpoczywają, wchodzą w interakcje z innymi członkami stada, są spokojne, towarzyskie i ciekawe ludzi. Są to konie wyjątkowe.
Jednym z głównych elementów metody HorseOff jest rozluźnienie i zrelaksowanie osoby w kontakcie z koniem. Ważna staje się interakcja człowieka z koniem. W trakcie terapii stajemy się częścią środowiska koni. To one nieustannie monitorują i reagują na uczucia, nastroje, mowę ciała i cechy energetyczne człowieka.
Jeśli jesteśmy świadomi informacji zwrotnych, które konie dostarczają nam o nas samych, służą one jako barometr naszego stanu bycia. Opinie, które przekazują są odczuwane w czasie rzeczywistym. Oznacza to, że gdy zmienimy coś w sobie, możemy natychmiast zobaczyć, że zmiana ta odbija się na koniach. Ćwiczenie uważności z końmi poprawia korelację pomiędzy ciałem a umysłem. Konie, jako istoty czujące, oczekują od innych szczerości i autentyczności. Nie musisz udawać, że jesteś wesoły, że jest Ci dobrze i czujesz spokój – po prostu jesteś taki jaki jesteś w tym momencie. Konie nie oceniają. Poprzez swoją ciekawość, cierpliwość, mądrość i przebaczenie nakłaniają nas, abyśmy stali się najwyższym wyrazem siebie. Ich obecność zachęca nas do uważnego bycia w swoim ciele i do spotkania z samym sobą.
Żeby interakcja z koniem przyniosła oczekiwane efekty uwagę powinna być ukierunkowana na chwilę obecną bez osądzania. Będziemy uczyć się uważności przy koniu i z koniem. Większość z nas ma tendencję do „bycia w głowie”, gdzie myślimy, analizujemy i osądzamy. Chociaż jest to ważne i nadaje sens naszemu światu to zwykle nie poświęcamy zbyt dużo uwagi naszemu ciału w obecnej chwili. W pośpiechu codziennych obowiązków coraz rzadziej potrafimy być świadomi naszych fizycznych doznań, emocji i zewnętrznego środowiska postrzeganego wszystkimi zmysłami. Tracimy kontakt ze sobą, poczucie stabilności i bezpieczeństwa, co znacznie utrudnia nam życie w społeczeństwie. A jeśli myśli są gdzie indziej, można też przegapić ważne komunikaty od konia i informacje z otoczenia. Dlatego stosując techniki relaksacyjne przygotowujemy osobę do kontaktu z koniem, jesteśmy na każdym etapie uważnego obcowania z koniem, pomagamy korzystać ze zdolności tutorskich i terapeutycznych naszych koni.
Autorski program terapeutyczny HorseOff jest realizowany w weekendy, od czwartku po południu do niedzieli do południa i zakłada możliwość udziału w czterech edycjach: wiosennej, letniej, jesiennej, zimowej.
Pora roku wpływa istotnie na zachowanie konia ale także i nasze, z czego często nie zdajemy sobie sprawy i z czym często nie możemy się pogodzić. Mamy wrodzone połączenie i bliskość z naturą, która jest niezbędna dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia (Kellert i Wilson 1993; Nebbe 2000, Erich From, 1973).
Nasze działania terapeutyczne różnią się w zależności od pory roku, ale zawsze koncentrujemy się na związku między człowiekiem a koniem. Jesteśmy przekonani i wiemy, że konie mogą pomóc ludziom wyluzować, żyć spokojniej, odzyskać zdrowie fizyczne i psychiczne.
Aktywny udział w edycjach HorseOff przyczynia się do skutecznego i odczuwalnego uregulowania układu nerwowego, przygotowuje organizm, aby potrafił on tolerować doświadczane stresory (których przecież nie unikniemy) i powracać do poprawnej ludzkiej homeostazy i zdrowia. Poprzez uważne bycie z koniem, współodczuwanie i współdzielenie jego przestrzeni, swobodne poddawanie się jego terapeutycznym wpływom, obserwację jego sposobów funkcjonowania i radzenia sobie ze stresem można naprawdę nauczyć się reagować adekwatnie do sytuacji i korzystać z wewnętrznych głębszych poziomów systemu nerwowego, co pozwala funkcjonować spokojnie, bez wysiłkowo i skutecznie.
I KOŃ JAKO TUTOR
Konie są doskonałymi tutorami, świetnie uczą jak żyć prosto, spokojnie, aktywnie i bezpiecznie. Konie są godnymi zaufania partnerami w nauce, ponieważ ich odpowiedzi są autentyczne. Koń, podobnie jak człowiek tworzy struktury społeczne, jest zwierzęciem stadnym, potrzebuje towarzystwa innych koni i jest bardzo blisko związany z naturą. Między końmi tworzy się system komunikacji, wewnętrznych relacji oraz hierarchiczny podział ról – jest to system skuteczny i prosty. Człowiek w kontakcie z koniem uświadamia sobie potrzebę prostych zachowań, które gwarantują spokój.
POWRÓT DO NATURY
Budowanie wszystkich relacji jest proste i nieskomplikowane. My jako ludzie często sami świadomie bądź nie, te relacje zaburzamy.
Zwierzęta nie posiadają świadomości takiej jak my i obce jest im myślenie abstrakcyjne, mają relacje proste i zrozumiałe dla każdego członka stada. Rzec by można klarowny system zero jedynkowy.
Podglądanie tego procesu w trakcie naszej terapii pozwala nam naprawić i częściowo zweryfikować nasz system budowania relacji i postrzegania świata. W tym prostym systemie nie ma miejsca na odcienie szarości.
Ta szarość w naszych relacjach przesłania nam to co najważniejsze.
W prostocie jest piękno i spokój.
Piękno konia bierze się z jego prostoty.
Jesteś dla mnie dobry – będę dobry dla ciebie, robisz mi krzywdę – oczekuj tego samego ode mnie. Koń nie odkłada reakcji w czasie. Jest tu i teraz. Działa natychmiastowo, na zasadzie „akcja – reakcja”. Koń nie analizuje, nie rozkłada zachowania swojego i innych na czynniki pierwsze, działa instynktownie.
Uwaga i skupienie w relacjach u koni jest podstawą ich zachowania. Dostrzeganie zagrożeń jest naturalne i nierozerwalnie związane z chęcią przetrwania. Reagowanie na nie z wyprzedzeniem jest podstawą zachowania koni. Będziemy to podglądać u naszych czterokopytnych i czerpać z tego nowe doświadczenia.
Im bardziej zagłębiamy się w systemie zależności tego świata, tym bardziej nasz system 0-1 przestaje działać. Przywrócenie prostych relacji 0–1 w naszym życiu poprawi nasze samopoczucie, otworzy nas na nowe doznania.
Końskie zdrowie to nie slogan. Bierze się ono z prostych zachowań, prostych relacji i prostego sposobu komunikacji, a także z naturalnego sposobu zdobywania pokarmu i co za tym idzie naturalnego odżywiania.
Pora roku wpływa istotnie na zachowanie konia ale także i nasze z czego często nie zdajemy sobie sprawy i z czym często nie możemy się pogodzić. Zupełnie niepotrzebnie.
Nasza terapia wpasowana jest w naturalną zmianę zachowań naszą i koni związaną z porą roku.
U koni wygląda to tak:
– wiosna: budzenie się natury do życia, na świat przychodzi nowe pokolenie (źrebaki), rośnie pierwsza trawa oraz rozpoczynają się zaloty wiosenne;
– lato: źrebięta rosną, podglądają matkę i inne konie w stadzie, to czas licznych zabaw koni na pastwiskach, poprzez które młode konie uczą się otaczającego je świata, norm i zasad panujących między członkami stada, próbowanie co wolno, a czego nie powinno się robić, są w poszukiwaniu miejsca w stadzie i może przywództwa;
– jesień: poszukiwanie ostatnich źdźbeł młodej trawy, magazynowanie energii na zimę, dalsza nauka zachowań dorosłych koni i jesienne igraszki dorastających koni, dopasowanie się do zasad i miejsca w stadzie;
– zima: poszukiwanie pod śniegiem resztek zielonej trawy, podążanie tam gdzie prowadzi stado i nasz przywódca, czas wyciszenia i spokojnych zachowań, mobilizacja do przetrwania trudnych warunków pogodowych.
A u nas?
Wspólnie to podpatrzymy i doświadczymy cykliczności pór roku.
DECYZJE
Jak często poszukujemy uzasadnień dla naszych decyzji. Koń tego nie ma, nic nie uzasadnia. Zrobił i już, bo tak chciał.
– Zrzuciłem jeźdźca, bo tak chciałem, być może jeździec nie umiał się ze mną dogadać.
– Nie przeskoczyłem przeszkody, bo się bałem. I zrób mi co chcesz, taki jestem. To ja koń.
– Kopnąłem innego osobnika w grupie, bo chciałem pokazać swoją dominację, jestem silniejszy i to ja dyktuję warunki.
Uzasadnianie jest naszą słabością. Na wszystko staramy się mieć wytłumaczenie. Boimy się własnych decyzji i ich konsekwencji .
Dlaczego?
Nie potrafimy nawet tego zdefiniować.
Spróbujmy wspólnie poobcować i popracować z końmi. Podejmujmy decyzje w kontakcie z koniem. Zbudujmy z nim pierwsze proste relacje. Pozwólmy, aby koń był nie tylko naszym towarzyszem, lecz również mentorem i tutorem.
Dlaczego bycie z koniem jest takie piękne?
Bo porozumiewamy się z nim w systemie 0-1, prostym i zrozumiałym dla obu stron. Pracując i porozumiewając się w tak prosty i naturalny sposób, budujemy u siebie nowe wartości, dostrzegamy ciepło prostych relacji i prostych sukcesów w takim typie interakcji.
NAWIĄZYWANIE RELACJI
Współczesne konie po swoich dzikich przodkach odziedziczyły potężne i precyzyjnie dostrojone instynkty przetrwania. Przetrwały przez 60 milionów lat, głównie ze względu na ich zdolność wyczuwania zagrożenia w swoim środowisku i bycie na tyle ciekawym, by zbadać, kiedy zagrożenie zostanie zredukowane do nowości. Kiedy więc człowiek wchodzi w ich przestrzeń, jest swoistą nowością, którą badają, aby określić poziom ryzyka dla swojego bezpieczeństwa i komfortu. Podobnie robimy, my ludzie, gdy w naszym otoczeniu pojawia się nowa osoba również badamy, sprawdzamy i próbujemy określić, jak komfortowo czujemy się z tą nową osobą w naszym otoczeniu. Ponieważ i dla nas bezpieczeństwo i wygoda są najważniejszymi potrzebami. Konie, dzięki milionom lat praktyki robią to trochę lepiej niż my.
Więź jaka zawiązała się 3500 lat temu w momencie udomowienia konia przetrwała do dziś. Czy może być wierniejsza i piękniejsza relacja. Skorzystaj z niej.
Drobne kroki w relacjach z końmi to podstawa. U koni nic nie dzieje się nagle.
Często oczekujemy budowania szybkich relacji z ludźmi. Będą one nietrwałe i płytkie.
Które z wirtualnych relacji są w stanie przetrwać, praktycznie żadne. Liczą się te nad którymi pracujemy długo i konsekwentnie.
Konie budują relacje wolno, ale na długie lata. Biorą się one po części ze wspólnego bycia w stadzie, ale i różnorodności charakterów i temperamentów poszczególnych osobników. Im bardziej urozmaicona grupa tym zdrowsze relacje. Budowanie naszych relacji aby były trwałe wymaga czasu. Będziemy podglądać reakcje z końmi i w takcie naszych terapii będziemy budować je od nowa z koniem.
To nadzwyczajne doświadczenie.
ZDOBYWANIE NOWYCH INFORMACJI
Uczenie się przez naśladownictwo. Konie uczą się zachowań poprzez przebywanie w stadzie, obserwację i naśladowanie jego osobników, jak również zabawę z rówieśnikami. Jest to współoddziaływanie na siebie wszystkich członków stada.
To taka wielka końska rodzina.
Takim członkiem może zostać również człowiek, który spędza czas wraz z końmi, zaspokaja podstawowe potrzeby życiowe stada, wchodzi w interakcje z tymi zwierzętami oraz nawiązuje swoistą i swobodną więź. Konia można oswoić i jest on w stanie nauczyć się wiele od człowieka. Ale i człowiek również może wynieść wiele korzyści z kontaktu z koniem.
Przystosowanie konia do pracy z człowiekiem wiąże się z zaakceptowaniem jego charakteru i temperamentu, jak i jego możliwości fizycznych i tego nie możemy przekraczać. Nie jesteśmy w stanie osiągnąć sukcesu nie mając do tego predyspozycji. Nie możemy oczekiwać, że wszyscy nauczą się wszystkiego i będą mistrzami w każdej możliwej dyscyplinie.
Koń postawi granice swoich możliwości i jej nie przekroczy, taki jest jego biologiczny mechanizm.
Dzisiejszy świat stawia nam poprzeczki wysoko. Nikt nie powiedział że musimy je wszystkie przeskakiwać.
Koń, jeśli są za wysokie, nie przeskoczy ich. Pomimo tego nie będzie miał do siebie pretensji. Zrobi to co będzie uważał za właściwe w danej sytuacji. Nauczmy się tego.
Walka o swoje potrzeby to stawianie czoła problemom tego świata.
Zrzuć klapki z oczu, popatrz na świat szerzej bądź ciekawym i patrz szeroko. Konie właśnie cechuje ciekawość otaczającego świata, szerokie postrzeganie otoczenia – bo one klapki dawno już zrzuciły.
Dlaczego kiedyś koniom zaprzęganym w powozach zakładano klapki na oczy (blinkery)? Żeby robiły to, co chcemy, by je zdominować. Aby nie rozpraszały się tym, co wokół.
Będziemy zrzucać w trakcie naszej terapii ograniczenia i zasłaniające nam otoczenie klapki. Dzięki HorseOff odkryjesz nowe obszary i niewidzialne dotąd strefy.
PRZYJAŹŃ i PRZYWÓDZTWO
Dlaczego do konia nam blisko?
Czy mamy podobne temperamenty?
Ile trzeba czasu na zdobycie przyjaźni?
Ile czasu i poświecenia trzeba, aby zbudować przywództwo?
Bycie niżej w hierarchii społecznej nie oznacza gorzej. Słabość nie oznacza przegranej, jak często myślimy.
Siła grupy bierze się po części ze słabości innych członków. Przywództwo też bierze się ze słabości niektórych osobników grupy. Nie każdy ma predyspozycje do bycia na szczycie, do bycia odpowiedzialnym za inne osobniki, do ponoszenia stresu związanego z tak silną pozycją w grupie.
W każdej społeczności jest potrzeba jednostek dominujących, ale też i takich które podporządkowane będą mogły się spełniać w innych dziedzinach życia, niekoniecznie związanych z dowodzeniem.
Przywództwo okupione jest stresem i niepewnością, ciągłym dążeniem do bycia lepszym, szybszym, mocniejszym, aby ktoś inny nie odebrał tej dominującej funkcji. Musimy się z tym pogodzić. Nie mogę być szefem jeżeli nie chce mi się o to powalczyć.
U koni to bardzo proste i naturalne. Można to podglądać i spróbować naśladować i nawet zostać przez konie zaakceptowanym. Warto to zobaczyć i w tym uczestniczyć na naszej metodzie HorseOff.
Ludzie są zwykle bardziej skoncentrowani na celach. Rywalizują są nastawieni na wyniki bardziej niż konie. Kiedy próbujemy nawiązać kontakt z końmi bez poszanowania ich potrzeb, zareagują one odmową współpracy.
Jeśli chodzi o relacje i przywództwo, ich końskie potrzeby są prawie takie same jak ludzi.
Wszyscy chcą szacunku, uczciwości, jasności działania, zaufania, spójności zachowania, pewności siebie, konsekwencji i współczucia.
Kiedy rozwiniesz i wykażesz te cechy i równoważysz je ze swoimi potrzebami , konie chętnie z tobą będą współpracować
To wszystko jest ujęte w naszej nowatorskiej metodzie HorseOff
STRACH, ZAZDROŚĆ, PORAŻKA
Wachlarz stanów emocjonalnych konia jest bardzo bogaty i zróżnicowany.
Podobnie jak ludzie mają uczucia i odczucia choć trochę inaczej zdefiniowane.
Strach jest uczuciem, które pojawia się w obliczu realnego zagrożenia. Jest on naturalną reakcją naszego organizmu na niebezpieczne sytuacje spotykające nas w życiu. Od nas i naszego doświadczenia zależy siła i rodzaj reakcji na zagrożenia. Można się nauczyć kontrolowania reakcji tak aby strach cię nie paraliżował. Podpatrz jak sobie z tym radzi koń i jak możemy spróbować wykorzystać jego zachowania we własnym zachowaniu. To także jeden z elementów naszej terapii.
Zazdrość u konia nie istnieje. Konie nie zazdroszczą, jedynie konkurują o samice, miejsce w stadzie, pokarm i wpływy. Ta zdrowa konkurencja jest potrzebna, ona u koni gwarantuje przetrwanie.
Czy porażka jest stresująca?
Pewnie tak.
Konie także ponoszą porażki.
Ich porażka jednak zawsze przekuwa się w sukces. Jeśli przegrywam to mam niższą, ale może spokojniejszą pozycję w stadzie. Nie muszę martwić się o wszystko. Jakież to komfortowe.
Może to być także czas na zbudowanie własnej grupy z naszym przywództwem i na naszych prawach i z nowymi zasadami. Koń walczy, aż zbuduje dla siebie satysfakcjonującą pozycje. Nie koniecznie najwyższą.
Będziemy te relacje u koni obserwować i czerpać z nich inspiracje do własnych zachowań.
II KOŃ JAKO TERAPEUTA
Konie są doskonałymi terapeutami. Nie kłamią, nie osądzają i nie mają ukrytych zamiarów. Nawet najbardziej nieufna osoba może nauczyć się ufać koniowi, ponieważ konie są zawsze otwarte. Kiedy koń wygląda na przestraszonego, jest przestraszony. Kiedy jest zrelaksowany to jest. Dostarczają dokładnych informacji zwrotnych.
SKANOWANIE – BADANIE
Trzeba pamiętać, że zawsze pierwszym i najważniejszym priorytetem koni jest bezpieczeństwo. Konie są czujne i obecne, w danej chwili, instynktownie zawsze skanują swoje otoczenie w poszukiwaniu potencjalnego niebezpieczeństwa. Kiedy więc potencjalne zagrożenie w ich środowisku zostaje zredukowane do nowości, angażują się w zbadanie sprawy. W terapii będziesz ,,nowością” w stadzie koni, które w naturalny dla siebie sposób będą Cię badać. Skupią całą swoją uwagę na Tobie, a ich zachowania będą informacją dla Ciebie. My pomożemy Ci ją odkodować, natomiast to konie udzielają odpowiedzi – Co Cię dręczy, co trzymasz w swoim ciele i co jest Twoim ciężarem?
Konie korzystając ze swoich zmysłów, skanują stan Twojego zdrowia, docierają do Twoich życiowych doświadczeń, pamięci komórkowej, myśli, przekonań, uczuć i emocji. Konie uzyskują dostęp do Ciebie, pokazują co należy zmienić, dlaczego coś się wydarzyło – a od Ciebie zależy ile przyjmiesz informacji.
Konie potrafią wyczuć w nas najsubtelniejsze zmiany, które nie są dla nas wykrywalne. Na przykład, jeśli mówimy, że wszystko w porządku, ale tak naprawdę jesteśmy smutni, zdenerwowani, zirytowani lub zdezorientowani, nasze słowa zdradzają nasze ciała i konie to zauważają. Otrzymują niespójne komunikaty, wyczuwają, że jesteśmy zdezorientowani, zagubieni, przemęczeni.
Co ważne, wobec takiej osoby nie pozostają obojętne.
HARMONIZOWANIE
Kiedy jesteś przygnębiony, smutny i wkraczasz w przestrzeń konia z obniżonym poziomem energii, to koń zaczyna zwiększać swoje tętno poprzez krótki i płytki oddech. To naturalnie podnosi do zrównoważonego stanu twoje tętno i energię. Konie celowo zmieniają częstotliwość swoich oddechów, aby wpłynąć na tętno i doprowadzić chaotyczną strukturę i układ nerwowy człowieka do spójności i równowagi. Pamiętaj, że serce konia jest pięć razy większe od serca człowieka, więc pole energetyczne serca konia jest silniejsze niż pole serca człowieka, i już samo przebywanie w pobliżu koni wpływa na nasze pole serca, doprowadzając je do rytmu regeneracyjnego. Takie są prawa przyrody, o tym mówi zasada rezonansu.
MODELOWANIE ZACHOWAŃ
Jednym ze sposobów, w jaki konie mogą nas nauczyć uważności, jest modelowanie naszego zachowania. Konie ze swej natury są i muszą być uważne. Ponieważ są zwierzętami , instynktownie dbającymi o swoje bezpieczeństwo i żyjącymi w stanie świadomości swojego otoczenia. Ta świadomość pozwala im zaspokajać swoje potrzeby, pozostając wyczulonymi na potencjalne zagrożenia poprzez ciągłe otrzymywanie informacji o swoim otoczeniu i reagowanie na nie. Starając się być jak koń, możemy również skorzystać z uważności, będąc bardziej świadomymi własnych potrzeb i zachowując bezpieczeństwo, zmniejszając w ten sposób stres i oszczędzając energię.
Konie pokazują z chwili na chwilę, gdzie są nasze myśli i reagują na nasze emocje, intencje, przekonania i autentyczność. Aby chętnie z nami współpracowały musimy być obecni i uważni. Fizycznie i emocjonalnie zdrowe konie również nie dźwigają „bagażu” w postaci emocji, wspomnień i traum i zawsze żyją chwilą obecną, co daje im poczucie bezpieczeństwa.
Inną korzyścią wynikającą z uważności w czasie spędzonym z koniem jest to, że możesz zdać sobie sprawę z tego, jak twoje myśli wpływają na twój nastrój, jak twój nastrój wpływa na to, jak się czujesz, a to, jak się czujesz, znajduje odzwierciedlenie w mowie ciała.
Konie są mistrzami w odczytywaniu wszystkich tych niewerbalnych sygnałów.
LECZENIE
Fizycznie i emocjonalnie zdrowe konie żyją głównie w stanie odprężenia i świadomości – podobnie do tego, czego doświadczamy podczas medytacji. Wszystkie funkcje organizmu są w optymalnym stanie. Kiedy stajemy się obecni i spędzamy czas w pobliżu koni, odczuwamy zwiększone poczucie dobrego samopoczucia. Dzieje się tak dlatego, że ich pole elektromagnetyczne jest silniejsze i potężniejsze niż nasze, a biorytmy naszego organizmu synchronizują się z rytmami koni. Konie uzdrawiają nas na wielu poziomach. Kiedy pielęgnujemy lub dotykamy konia, uwalniana jest oksytocyna i zarówno osoba, jak i koń są zalewani hormonami dobrego samopoczucia. Ruch konia i dostarczany przez niego kojący bodziec sensoryczny mogą również pomóc uspokoić ciało migdałowate i zmniejszyć stres. Cierpliwie pokazują nam, jak stać się najwyższym wyrazem siebie i nagradzają nas, obdarowując nas swoim bezwarunkowym szacunkiem i nieograniczoną chęcią zaangażowania się z nami.
Tego wszystkiego doświadczysz na naszych cyklicznych spotkaniach HorseOff
Gorąco zapraszamy